Autor |
Wiadomość |
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pon 9:13, 02 Lut 2009 |
|
cosmic napisał: |
Wiecie .?
Łatwo jest usprawiedliwiać , wybaczać, rozumieć dopuki problem nie dotyczy nas samych.
To jest trudne... |
Jest bardzo trudne!
Ale miłość w dużym stopniu polega na wybaczaniu. Zapomnieć się nie da, ale wybaczyć owszem.
Na to zawsze potrzeba czasu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pon 9:22, 02 Lut 2009 |
|
dreamer napisał: |
wracając do zdrady. ktorys w Was powiedział, że nie jest ważne czy z facetem czy z mężczyzna była dokonana zdrada. Jednak moim zdaniem o to tutaj właśnie chodzi. Obydwoje mieli żony żeby być jak "większość społeczeństwa" i nie uważali za zdrade tego, że śpią z nimi czy tez robia inne rzeczy. jednak kiedy jack powiedział (nie tak bezpośrednio)ennisowi, że zdradził go z facetem, ten ostro się wkurzył. Anyway, piękny momeny filmu kiedy ennis na końcu filmu wtula sie w koszule jacka. |
Też tak myślę. Dla mnie ich żony były tylko wypełnieniem tego, czego od mężczyzny oczekuje otoczenie. Nie mogli być z nimi szczęśliwi.
Zdrada Jacka miała inny charakter. Co prawda epizod w Meksyku był wynikiem zranienia go przez Ennisa, bo Jack poczuł się odrzucony oraz po prostu tego, ze nie mógł już dłużej wytrzymać bez kontaktu fizycznego.
Chęć zamieszkania z sąsiadem to dla mnie sygnał, ze Jack powoli przestawał wierzyć, że Ennis się kiedykolwiek zmieni, że może czas znaleźć kogoś, kto naprawdę z nim zamieszka na farmie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zlygotyk
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]
|
Wysłany:
Pon 12:00, 02 Lut 2009 |
|
jack jest taką smutną postacią... stracił wiarę w prawdziwą miłość?
w innym filmie pojawiło się stwierdzenie, że miłość polega na tym, że nie trzeba przepraszać. - ennis wszystko by jackowi wybaczył. ale sam przepraszał jacka za to, że tyle razy nie mógł się z nim zobaczyć. aż mi ich szkoda... szkoda mi jacka, bo marzył za dwoje i nigdy nie wypełnił swojego marzenia do końca. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dark Red Apple
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:49, 02 Lut 2009 |
|
emjotka napisał: |
A mówią, że faceci nie płaczą
|
Mamy XXI wiek. Role się odwróciły
Swoją drogą, to zachowania stereotypowe spowodowały taki, a nie inny obraz i dlatego płacz nie kojarzy się dobrze z facetem.
P.S.: Ale wy tu szybko piszecie. Kurczę! Nie nadążam! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pon 17:29, 02 Lut 2009 |
|
emjotka napisał: |
cosmic napisał: |
Hm . Jeśli chodzi o "Titanica" to nie uważam go za wybitny film. Ale doskonale pamiętam jak w szkole średniej byliśmy na nim w kinie i sie oczywiście poryczałem i wyszedłem wcześniej bo bałem się, że będzie niezły obciach... |
A mówią, że faceci nie płaczą
Podziwiam, ze się przyznajesz, że płakałeś na Titanicu. Też ryczałam. Dziś mnie to trochę dziwi, ale wtedy się wzruszyłam.
W zasadzie to baaardzo rzadko płaczę na filmach. Z tego co pamiętam to płakałam na Titanicu, Co się wydarzyło w Madison County, Joe Black i oczywiście BBM. |
Ja nie facet .
JA GEJ.. .. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 17:43, 02 Lut 2009 |
|
cosmic napisał: |
Ja nie facet .
JA GEJ.. .. |
Gej to super facet! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pon 17:52, 02 Lut 2009 |
|
podoba mi się ten punkt widzenia.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dark Red Apple
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 17:53, 02 Lut 2009 |
|
Każdy człowiek na swój sposób super. Czy to gej czy to hetero nie ma znaczenia!
Możemy wrócić do tematu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greg30
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 18:29, 02 Lut 2009 |
|
Witam , jestem tu pierwszy raz . Widziałem BBM jakiś rok temu nie cały ale większość . Wrażenie było , ale przeszło i odeszło w niepamięć. W sobotę jakoś siedziałem wieczorem w domu i stwierdziłem że obejrzę jeszcze raz od początku bo już nawet nie pamiętałem co i jak.
I nastąpił error od którego jak wielu z Was nie mogę się wyzwolić. Do dziś do teraz przybity, wszystko co możliwe przeczytane, muzyka leci na okrągło, co to jest ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pon 18:31, 02 Lut 2009 |
|
Trafiło Cię po prostu,podobnie jak nas tu wszystkich.Ale to bardzo pozytywne,choć boli i nie daje normalnie egzystować..przez jakiś czas...
Witaj na forum Greg!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gregorian
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Ziemia
|
Wysłany:
Pon 18:43, 02 Lut 2009 |
|
a tak dodam jeszcze jedną rzecz bo mi nie daje spokoju
ktoś pisał tu że TBBM nie jest "cukierkową" opowieścią. Paradoksalnie owszem, jest. To że dwoch młodych mężczyzn spotykających się pierwszys raz zakochują się w sobie, w realnym świecie praktycznie się nie zdarza. Wielu homoseksualistów chciałoby przeżyć taką epicką historię mimo jej trudnego zakończenia.
W prawdziwym świecie taka miłość na ogół jest jeddnostronna ponieważ po drugiej stronie jest mur w postaci mezczyzny ktory jest hetero. dlatego prawdziwie szcześliwych zwiazków homo jest mało. mysle że to jeszcze wieksza męka byc samotnym |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greg30
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:04, 02 Lut 2009 |
|
Ja zazdroszczę im jednak jednej rzeczy - jednej która była powodem całego tego nieszczęścia potem. Tego zauroczenia , w tym czasie, w tym miejscu. Myślę że nie tylko ja chciałby poznać Tą jedyną osobę w takich okolicznościach. (niekoniecznie paść owce by trza). Ale te góry , ta dzikość ten spokój i to piękno tego wszystkiego razem. Normalnie jak bym mógł to zaraz tam jadę , kupuje owce , sadze marchew i super. (Pewnie po tygodniu już bym nie mógł bez muzy, telewizora czy neta bo my trochę inna epoka), ale tak poważnie jak będzie kiedyś ku temu okazja to na wakacje wybiorę się właśnie tam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
astronaut
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:19, 02 Lut 2009 |
|
Gregorian napisał: |
a tak dodam jeszcze jedną rzecz bo mi nie daje spokoju
ktoś pisał tu że TBBM nie jest "cukierkową" opowieścią. Paradoksalnie owszem, jest. To że dwoch młodych mężczyzn spotykających się pierwszys raz zakochują się w sobie, w realnym świecie praktycznie się nie zdarza. Wielu homoseksualistów chciałoby przeżyć taką epicką historię mimo jej trudnego zakończenia.
W prawdziwym świecie taka miłość na ogół jest jeddnostronna ponieważ po drugiej stronie jest mur w postaci mezczyzny ktory jest hetero. dlatego prawdziwie szcześliwych zwiazków homo jest mało. mysle że to jeszcze wieksza męka byc samotnym |
niestety, ale zgadzam się z Tobą w 100%...
a gdyby połączyć to z postem Grega30 - krajobrazy to bardzo istotny element tego filmu, tworzący ten cały klimat. wszystko to składa się na całą tą "cukierkowość". ale kurka, to jest piękne!
przepraszam za wykrzykniki, wielokropki i rozmazone mysli, ale nadal nie mogę się wyrwac z czaru TBM. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greg30
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:54, 02 Lut 2009 |
|
A ja myślę, że cukierkową jednak nie bardzo, prawda że prawdopodobieństwo małe, ale cukierkowa by była jakby Jack spotkał Jacka.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:56, 02 Lut 2009 |
|
To filmu by wtedy nie było Bo napewno by zamieszkali razem szczęśliwi we własnej miłości:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|