|
Autor |
Wiadomość |
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 10:46, 11 Wrz 2006 |
|
Oczywiście, że żałuję i zazdroszczę. jest nas juz niemała gromadka i bardzo by było miło poznac wszystkich, choc podejrzewam, że i tak zabrakłoby mi odwagi.... Jestem strasznym dzikusem w poznawaniu ludzi, a w tej sytuacji, kiedy znamy niektóre ze swoich najgłębszych przemysleń...
Mam jednak nadzieję, że kiedys nadejdzie dzien kiedy będe mogła się wyrwać z mojego małego maisteczka i poszybować na spotkanie z Wami (czy coś w tej kwestii juz ustalaliście? - może luty? - napisała ta, która się nie pojawiła i nie wie kiedy będzie mogła... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Szkapa
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 11:03, 11 Wrz 2006 |
|
Alma napisał: |
... i tak zabrakłoby mi odwagi.... Jestem strasznym dzikusem w poznawaniu ludzi.... |
Almo, ja też mogłabym sie pod tym podpisać jeszcze nie tak dawno ..
Osoby poznane na Forum były pierwszymi w moim życiu osobami poznanymi przez internet . I mimo ogromnego stresu jakoś przeżyłam !!! Zapewniam Cię ,że to wcale nie takie straszne !
Kto wspominał o lutym ?
Dlaczego tak późno ???? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 11:13, 11 Wrz 2006 |
|
Szkapo, Twoje słowa napełniaja mnie niesmiałym optymizmem...
Co do lutego to tak mi sie skojarzyło, teraz było spotkanie mniej więcej w rocznicę premiery światowej, a w lutym jest rocznica premiery w naszym pieknym kraju... Oczywiścei termin lutowy może być poprzedzony wieloma wczesniejszymi... nie smiem przecież nic sugerowac.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szkapa
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 11:26, 11 Wrz 2006 |
|
Ja proponowałabym październik albo listopad .
Ale może niech inni się również wypowiedzą .
Takie spotkanie nie musi sie przecież wiązać z żadna rocznicą ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mickey
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 11:50, 11 Wrz 2006 |
|
Popieram pomysl z terminem pazdziernikowym badz listopadowym... po co czekac az do lutego? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
april
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe
|
Wysłany:
Pon 12:09, 11 Wrz 2006 |
|
To fajna myśl, chociaż mi odpada cały październik i listopadowy weekend w dniach 17-19. Chociaż tak to już jest, że trudno będzie wszystkim dogodzić i zawsze komuś nie będzie pasował termin. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Pon 12:24, 11 Wrz 2006 |
|
Dobry post poniżej. Przepraszam, ale wciąż mam trudności z opanowaniem technicznych stron naszego Forum. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Pon 15:47, 11 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Pon 12:26, 11 Wrz 2006 |
|
Szkapa napisał: |
Alma napisał: |
... i tak zabrakłoby mi odwagi.... Jestem strasznym dzikusem w poznawaniu ludzi.... |
Almo, ja też mogłabym sie pod tym podpisać jeszcze nie tak dawno .. |
No to jest nas więcej...
Czasem naprawdę żałuję, że tu mieszkam, wyprawa do Warszawy, to jak podróż do innego świata... To byłoby trudne z różnych względów, ale szkoda o tym pisać. Eh, wiem, że warto, co do tego nie mam żadnych wątpliwości... Tak bardzo mi przykro, ale jednocześnie cieszę się, że Wam się udało! To daje nadzieję na przyszłość.
Tak sobie pomyślałam, że spotkać się w listopadzie, to ja złożyć hołd Górze Brokeback... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Agios
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow Berlin Ateny
|
Wysłany:
Pon 14:43, 11 Wrz 2006 |
|
Ahoj,
dotarłem wreszcie do domu, tych kilometrów z Warszawy mam ponad sześcset, ale nawet już powoli doszedłem do siebie po zachłyśniąciu się urokiem Szkapy i Mickey’a, no i po śmiechach.
Może warto się chwilę pochylić nad tym śmiechem, jak się domyślacie, nie żartowaliśmy na temat BBM. Okazało się jednak, że istnieje dużo tematów, które takich a nie innych odbiorców BBM łączą także na innych polach. A na wielu z nich można było pożartować, acha, żartowaliśmy także z siebie, co jest po prostu wspaniałe.
Marco, smutno. Byliśmy kameralni, ale siedzieliśmy przy n a j w i ę k s z y m stole, dlaczego nie rzuciłeś na nas okiem chwilę dłużej? Przy facecie z dużą cebulą nie siedziały przecież dinozaury, ale się nie gniewamy, to Ty żałuj. Trochę żartuję.
W pewnym momecie weszło towarzystwo ubrane jak po spektaklu w Operze Narodowej: byliśmy przekonani, że przebrali się Ala. B, Alma, April, Basia, Laura, Smyk, Jarry i Marco, gdy się jednak okazało, że to nie oni (ani nikt inny z Was), zdaliśmy sobie sprawę, że chcieliśmy, by to był ktoś z Was. Zażartowaliśmy rozczarowaie...
Było NAM dobrze. I koniec, czyżby reszta zajęć w podgrupach...?
Pozdrawiam, to już padło, powtórzę tylko krótko: szkoda, że Was nie było, ale o Was ciepło rozmawialiśmy. Dzięki.
Agios |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marco
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pd-wsch
|
Wysłany:
Pon 15:56, 11 Wrz 2006 |
|
Dobrze , że się nie gniewacie.
Siedziałem przy kawie ponad godzinę obserwując salę , m.in Wasz stolik.
Oceniłem jako mało prawdopodobne , że to Wy.
Stól obficie zastawiony (lokal nie jest tani) , wcinaliście w milczeniu i dostojeństwie jakieś sałatki - wyglądaliście jak delegacja VIP-ów po naradzie.
Rozumiem , że radość i ożywione rozmowy były później (po 17.30) i tego Wam zazdroszczę.
W ten weekend byłem u rodziny w Wawie ; wróciłem myśląc że byłem sam - a tu niespodzianka .
Mam nadzieję naprawić (swój?) błąd i zameldować się na następnym spotkaniu.
Oczekuję ,że będzie lepiej zorganizowane; np. oznakowanie stolika będzie jednoznaczne i widoczne z daleka.
Może warto byłoby zmienić lokal ; ten jest jakiś sztywny, dla high society; śmiechy, żarty , a nawet głośna , swobodna rozmowa wydają się tu być nie na miejscu.
Dojazd z odległych miejsc może sporo kosztować i dla niektórych być dużą barierą,a w lokalu też trzeba zostawić te kilkadziesiąt zł, samotny nocny powrót- to może być kolejna przeszkoda.
Może warto więc coś pozmieniać, aby mogło być nas jak najwięcej.
Czy te uwagi mają jakiś sens, może ktoś dorzuci swoje.
(dodał marco) pewnie mnie wyloguje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Smyk
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:07, 11 Wrz 2006 |
|
Marco, te uwagi jak najbardziej mają sens, ale nie da się chyba znaleźć złotego środka. Zawsze ktoś będzie miał za daleko, problem z dojazdem, z kasą... takie życie... |
|
|
|
|
Smyk
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:54, 11 Wrz 2006 |
|
Alma napisał: |
Oczywiście, że żałuję i zazdroszczę. jest nas juz niemała gromadka i bardzo by było miło poznac wszystkich, choc podejrzewam, że i tak zabrakłoby mi odwagi.... Jestem strasznym dzikusem w poznawaniu ludzi, a w tej sytuacji, kiedy znamy niektóre ze swoich najgłębszych przemysleń... |
To chyba też o mnie... |
|
|
|
|
Szkapa
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:59, 11 Wrz 2006 |
|
marco napisał: |
.... wcinaliście w milczeniu i dostojeństwie jakieś sałatki - wyglądaliście jak delegacja VIP-ów po naradzie....
|
Marco , czy to na pewno o nas ????????
Przysięgam ,że na naszym stoliku nie było żadnych sałatek , tylko ciastka , kawa ,herbata i woda mineralna ......
siedzieliśmy tyle godzin ,że nie wypadało spędzić tego czasu przy jednej filiżance .
A to milczenie i dostojeństwo ...to chyba jakiś żart ?
Ja w istocie nie należę do osób szczególnie gadatliwych , ale obu panom wprost nie zamykały się buzie !! Były śmiechy i głośne rozmowy - nie odniosłam wrażenia ,że to nie na miejscu , ale masz rację w jednej kwestii :
ten lokal rzeczywiście tani nie jest , jeśli powtórzymy nasze spotkanie warto byłoby pomyśleć o innym ,
a może wręcz o innym miescie ?
Kraków ? Gdańsk ? Wrocław ?
Może innym osobom byłoby bliżej ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
april
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe
|
Wysłany:
Pon 21:10, 11 Wrz 2006 |
|
Dobrze, że o tym piszecie. Z Opola do W-wy daleko nie jest, ale żeby dotrzeć pociągiem na 16. musiałabym wstać o 5. rano. Następnym razem się poświęcę Idealny byłby środek Polski, każdy miałby w miarę jednakowo. A knajpka ( z ciepłym jedzeniem ) blisko dworca, żeby potem się nie włóczyć nocą przez pół miasta. Może znacie coś ciekawego? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 22:50, 11 Wrz 2006 |
|
Dobry wieczoor!Miło słyszeć że spotkanie choć w tak małym gronie było tak udane :)Pewnie tych spotkań będzie więcej więc może by tak zrobić Tour de Pologne? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|