|
Autor |
Wiadomość |
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 10:52, 03 Sty 2008 |
|
piotrek napisał: |
to nic w porównaniu z butelką Black Jack'a, którą przy pewnym ognisku wypatrzyła niedawno Smyk.. |
A ja czytam ostatnio książkę,która leżała u mnie już parę lat.Jej główny bohater nazywa się JAKE JACKson |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 12:44, 03 Sty 2008 |
|
leroy brown napisał: |
piotrek napisał: |
to nic w porównaniu z butelką Black Jack'a, którą przy pewnym ognisku wypatrzyła niedawno Smyk.. |
A ja czytam ostatnio książkę,która leżała u mnie już parę lat.Jej główny bohater nazywa się JAKE JACKson |
A ja myslałam, ze syn Jacka miał na imię Bobby... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
piotrek
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 12:46, 03 Sty 2008 |
|
Alma napisał: |
Ale, ale... skoro uważacie, że coś w tych akurat momentach dałoby się zmienić to JAK????? |
Po wrześniu 67 chyba wszystko się sprowadzało do jednego: jak przekonać Ennisa (czytaj: jak pokonać jego strach). Od rozstania z Almą wszystko wydawało się prostsze, ale tylko się wydawało, i to bardzo krótko. W listopadzie 75 Jack w pełni sobie uświadomił, że problemem Ennisa nie tyle było małżeństwo a nawet wychowanie córek, co obawa przed ustabilizowaniem związku z J. To było bardzo bolesne i od tego czasu, jak słusznie zauważył L.B., Jack zaczął wątpić....
W maju 83 doszlo do dramatycznej rozmowy, ale Ennis był niewzruszony i tak się rozstali... wzrok Jacka na koniec tej sceny mówi wszystko.
Wtedy, po dwudziestu latach, zrezygnował z walki.
Dla mni to najbardziej dolująca scena filmu, Jack patrzący bez nadziei za odjeżdżającym Ennisem..
ale ad rem;
Ennis przeszedł nad jeziorem wstrząs, coś w nim pękło, wylało się razem ze łzami, krzykiem, agresją. Jakoś nie wierzę (a może tylko nie chcę uwierzyć), że nie myślał potem o tej chwili, o ciężkich słowach Jacka, przecież nie mógł tak zwyczajnie „odłożyć tego na półkę” na pół roku... (a może i tak, ale wtedy to już czarna rozpacz)
Więc gdyby myślał, to może by do niego dotarło, że traci Jacka, i postarałby się o wolne dni w sierpniu, albo, do cholery, dałby jakoś Jackowi znać, że próbuje, że się stara coś zrobić..
wtedy może byłaby jakaś szansa, gdyby się jeszcze spotkali przed listopadem... bo Jack miałby świadomość, że Ennis poświęcił coś by ratować związek..
znów dopadły mnie emocje...raczej niepozytywne... sorki
a więc JAK????
Ruch należał do Ennisa. Mógł dać nadzieję Jackowi, jeszcze przez jakiś czas po maju. Niedługi czas, ale zawsze. Był rok 83, obaj nie mieli większych zobowiązań, z pieniędzmi Newsome’ów mogli gdzieś osiąść..... może nie byłoby im ze światem idyllicznie, ale BYŁOBY... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez piotrek dnia Czw 12:51, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 12:49, 03 Sty 2008 |
|
Alma napisał: |
leroy brown napisał: |
piotrek napisał: |
to nic w porównaniu z butelką Black Jack'a, którą przy pewnym ognisku wypatrzyła niedawno Smyk.. |
A ja czytam ostatnio książkę,która leżała u mnie już parę lat.Jej główny bohater nazywa się JAKE JACKson |
A ja myslałam, ze syn Jacka miał na imię Bobby... |
Pewnie Bobby na drugie miał Jacob i to imię bardziej mu przypadło do gustu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 12:57, 03 Sty 2008 |
|
leroy brown napisał: |
Alma napisał: |
leroy brown napisał: |
piotrek napisał: |
to nic w porównaniu z butelką Black Jack'a, którą przy pewnym ognisku wypatrzyła niedawno Smyk.. |
A ja czytam ostatnio książkę,która leżała u mnie już parę lat.Jej główny bohater nazywa się JAKE JACKson |
A ja myslałam, ze syn Jacka miał na imię Bobby... |
Pewnie Bobby na drugie miał Jacob i to imię bardziej mu przypadło do gustu. |
Jakośmu sie nie dziwiię
choc Robert to bardzo fajne imie jest.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 13:37, 03 Sty 2008 |
|
[quote="piotrek"]
Dla mni to najbardziej dolująca scena filmu, Jack patrzący bez nadziei za odjeżdżającym Ennisem..[quote]dla mnie dół zaczyna się już od "It ain't never enough time.Never enough.."Czarny ekran zakrywający Jacka wpatrzonego w odjeżdżającego Ennisa mówi "to już koniec......"
Cytat: |
Ennis przeszedł nad jeziorem wstrząs, coś w nim pękło, wylało się razem ze łzami, krzykiem, agresją. Jakoś nie wierzę (a może tylko nie chcę uwierzyć), że nie myślał potem o tej chwili, o ciężkich słowach Jacka, przecież nie mógł tak zwyczajnie „odłożyć tego na półkę” na pół roku... (a może i tak, ale wtedy to już czarna rozpacz)
Więc gdyby myślał, to może by do niego dotarło, że traci Jacka, i postarałby się o wolne dni w sierpniu, albo, do cholery, dałby jakoś Jackowi znać, że próbuje, że się stara coś zrobić..
wtedy może byłaby jakaś szansa, gdyby się jeszcze spotkali przed listopadem... bo Jack miałby świadomość, że Ennis poświęcił coś by ratować związek..
|
Myślę że następna scena z Ennisem,w samotności siedzącym nad cholernym kawałkiem ciasta pokazuje,że wspomnienie kłótni dręczy go cały czas a spotkanie z Cassie dodatkowo coś mu chyba uświadamia(nie zostawiaj tak tego ,zrób coś!) a potem ta kartka...( tak sobie gdybam że może przed jej odebraniem Ennis skrobnął parę słów do " lil' darlin'' że może jednak uda się mu wyrwać w sierpniu) Jednak jest już za późno |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
piotrek
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 1:08, 06 Sty 2008 |
|
straszna coś posucha na pościki....
odkąd nasz Adminek (pozdrowionka) jest sieciowo unpluged, to takie będą łikendziki, no chyba że wszyscy czekamy na Trzech Króli.....
którzy własnie weszli... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez piotrek dnia Nie 1:43, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 10:30, 07 Sty 2008 |
|
piotrek napisał: |
straszna coś posucha na pościki....
odkąd nasz Adminek (pozdrowionka) jest sieciowo unpluged, to takie będą łikendziki, no chyba że wszyscy czekamy na Trzech Króli.....
którzy własnie weszli... |
Biedne to nasze forum jeżeli mój czaswoy brak dostępu do netu poza pracą oznacza posuchę.....
Staram się staram, na razie przezwyciężam problemy logistyczne (nie moje), ale nie tracę nadziei |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:07, 29 Lut 2008 |
|
Podobno w czwartek z"Dziennikiem"można będzie kupić Brokeback Mountain za 6,99.Wiecie o czym jest ten film?Dobry?Warto kupić? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pią 11:11, 29 Lut 2008 |
|
leroy brown napisał: |
Podobno w czwartek z"Dziennikiem"można będzie kupić Brokeback Mountain za 6,99.Wiecie o czym jest ten film?Dobry?Warto kupić? |
?????????????? no coś Ty!!!!!!!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:18, 29 Lut 2008 |
|
blue napisał: |
leroy brown napisał: |
Podobno w czwartek z"Dziennikiem"można będzie kupić Brokeback Mountain za 6,99.Wiecie o czym jest ten film?Dobry?Warto kupić? |
?????????????? no coś Ty!!!!!!!!!!!!! |
tylko nie wiem czy Dziennik czy Dziennik Poska the Times?Ktoś wpisał info na filmwebie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 11:23, 29 Lut 2008 |
|
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! Ok, troche mnie zatkało......
Tia, jednak 29 luty to nie jest dzien jak co dzień..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pią 11:28, 29 Lut 2008 |
|
Jeśli to prawda to nigdy nie przypuszczałam,że BBM będzie dostępny z jakąkolwiek gazetą.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:33, 29 Lut 2008 |
|
blue napisał: |
Jeśli to prawda to nigdy nie przypuszczałam,że BBM będzie dostępny z jakąkolwiek gazetą.... |
W timesie nic nie piszą o nastepnej kolekcji.A prędzej z tą gazetą bym się spodziewał.Czyżby dzięki prawicowej gazecie BBM miał trafić pod strzechy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pią 11:36, 29 Lut 2008 |
|
Albo była to pomyłka,ktoś się może z 1 kwietnia pośpieszył..trzeba to jakoś sprawdzić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|