|
Autor |
Wiadomość |
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Sob 15:24, 31 Sty 2009 |
|
emjotka napisał: |
blue napisał: |
emjotka napisał: |
Mnie nawet cieszy zadowolenie mojego męża z dobrego obiadu
I wyszłam na kurę domową.... |
Zrobić DOBRY obiad jest nie lada sztuką!!zwłaszcza jak ma być zróżnicowany i jadalny!! |
Dzięki za zrozumienie Blue |
poruszanie się po kuchni z efektami jadalnymi jest sportem ekstremalnym!!a co dopiero prowadzenie domu,praca itp!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
M
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:17, 31 Sty 2009 |
|
Czytając wasze myśli doszłam do wniosku, że tu każdy znajdzie coś dla siebie ( przynajmniej powinien).
Gabriel Garcia Marquez, 74 - letni, wybitny pisarz kolumbijski, autor m.in. słynnej powieści "Sto lat samotności", laureat Nagrody Nobla z 1982 roku - jest chory na raka limfatycznego. Pisarz wycofał się z życia publicznego i do swoich przyjaciół rozesłał pożegnalny list, rozpowszechniany w Internecie
"Jeśliby Bóg zapomniał przez chwilę, że jestem marionetką i podarował mi odrobinę życia, wykorzystałbym ten czas najlepiej jak potrafię.
Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.
Oceniałbym rzeczy nie ze względu na ich wartość, ale na ich znaczenie.
Spałbym mało, śniłbym więcej, wiem, że w każdej minucie z zamkniętymi oczami tracimy 60 sekund światła. Szedłbym, kiedy inni się zatrzymują, budziłbym się, kiedy inni śpią.
Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia, ubrałbym się prosto, rzuciłbym się ku słońcu, odkrywając nie tylko me ciało, ale moją duszę.
Przekonywałbym ludzi, jak bardzo są w błędzie myśląc, że nie warto się zakochać na starość. Nie wiedzą bowiem, że starzeją się właśnie dlatego, iż unikają miłości!
Dziecku przyprawiłbym skrzydła, ale zabrałbym mu je, gdy tylko nauczy się latać samodzielnie.
Osobom w podeszłym wieku powiedziałbym, że śmierć nie przychodzi wraz ze starością lecz z zapomnieniem (opuszczeniem).
Tylu rzeczy nauczyłem się od was, ludzi... Nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę.
Nauczyłem się, że kiedy nowo narodzone dziecko chwyta swoją maleńką dłonią, po raz pierwszy, palec swego ojca, trzyma się go już zawsze.
Nauczyłem się, że człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł.
Jest tyle rzeczy, których mogłem się od was nauczyć, ale w rzeczywistości na niewiele się one przydadzą, gdyż, kiedy mnie włożą do trumny, nie będę już żył.
Mów zawsze, co czujesz, i czyń, co myślisz.
Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim aniołem stróżem.
Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałbym "kocham cię", a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz.
Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę.
Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie.
Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz.
Nikt cię nie będzie pamiętał za twoje myśli sekretne. Proś więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni. " |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 19:25, 31 Sty 2009 |
|
M pamiętam jak czytałem ten list pare alt temu gdy ukazał się w naszej prasie.Wywarłpiorunujące wrażenie.Coś tak niesamowicie pięknego.prostego i głębokiego jednocześnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Sob 19:46, 31 Sty 2009 |
|
M pierwszy raz ten list czytałam.
Jest piękny.Po prostu się wzruszyłam...bardzo......... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Sob 23:40, 31 Sty 2009 |
|
emjotka napisał: |
Mnie nawet cieszy zadowolenie mojego męża z dobrego obiadu |
to nie byle co zrobić dobry obiad. moja "kariera kucharska" rozpoczęła się tym, że z oleju w garnku zrobił się płomień na ponad pół metra; od teraz boję się, by nie puścić domu z dymem.
jerry napisał: |
delete napisał: |
ja nie chcę tak żyć; chcę żyć tak, żebym mogła kiedyś powiedzieć "nie żałuję" |
"Non, rien de rien,
Non, je ne regrette rien..."
(a ciąg dalszy jest jeszcze ciekawszy) |
mam nadzieję móc wypowiedzieć te słowa, lecz nie mieć takiej przeszłości jak ich autorka...
jerry napisał: |
cosmic napisał: |
zależy jak interpretować pojęcie " życie dla samego życia"
Ja to odbieram jako wegetacje |
Jeśli człowiek ma szanse się spełnić, to życie dla tego udanego życia jest jak najbardziej sensowne |
no, bo co to za życie, którego nie umiesz podać sensu, poprostu żyjesz bo żyjesz?
Jerry, gorzej, jeśli masz wielkie ambicje, przez co wiesz, że się nie spełnisz...
M, nie czytałam tego nigdy... o samym G. G. Marquezie dowiedziałam się w ostatni wtorek...
ten pożegnalny list... naprawdę mnie wzruszył...
Cytat: |
Nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę. |
czuję się, jakby mówił to do mnie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 23:48, 31 Sty 2009 |
|
Delete, szczęście nie polega na tym, by mieć, co się chce, lecz by chcieć, co się ma... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Sob 23:49, 31 Sty 2009 |
|
jerry napisał: |
Delete, szczęście nie polega na tym, by mieć, co się chce, lecz by chcieć, co się ma... |
Święte słowa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Sob 23:52, 31 Sty 2009 |
|
jerry napisał: |
Delete, szczęście nie polega na tym, by mieć, co się chce, lecz by chcieć, co się ma... |
może... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zlygotyk
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]
|
Wysłany:
Nie 0:20, 01 Lut 2009 |
|
jakieś pokrętne filozofie tu propagujecie! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 1:35, 01 Lut 2009 |
|
Wrażenia po seansie BBM w TVN, prosto od konserwatywnych katolików :
Cytat: |
Cytat: |
Cytat: |
Cytat: |
Żal tego chłopa z "Sztyrych Piór" i "Rycyrzskiego Ogónka", któren obumarł był, że tam musien pedryla udawać w tym filnie. |
pono źle to znosił psychicznie wtedy |
Pani, aktorstwo to misja, nie ma zmiłuj. |
[...] A mówiąc serio, jakoś nie poczułem tego filmu. Ta cała miłość bierze się nie wiadomo skąd, a potem wisi na ich całym życiu. Bezsęsu jakoś. |
Cytat: |
Cytat: |
Cytat: |
Cytat: |
to Ty się podziel wrażeniami.
Raz się tylko całowali? |
Perwersyjna ohyda po prostu. Były tańce damsko męskie. |
Ja się poważnie pytam, bo słyszałam, że historia związku homoseksualnego nie jest "wprost" ukazana. |
Cóż, bardziej wprost się chyba nie dało. To znaczy dało, ale wtedy byłoby to XXX. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Nie 1:38, 01 Lut 2009 |
|
Dosadnie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Nie 13:36, 01 Lut 2009 |
|
a... skąd to wziąłeś?
"Perwersyjna ohyda po prostu."- no, ale filmy opowiadające o "normalnej" miłości, w których niewiadomo jakie sceny by nie były, nie są ani odrobinę perwersyjne... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 20:25, 01 Lut 2009 |
|
delete napisał: |
a... skąd to wziąłeś? |
Adres mogę wysłać przez PW. A tu jeszcze kilka smaczków:
Cytat: |
Zakłamany holiłódź w ten sposób oswaja ludzi z grzechem ciężkim. |
Cytat: |
Przyznaję, że (niestety) oglądam różne syfy holyłódzkie ale nawet tu są granice, pedalstwem brzydzę się do tego stopnia, że śliniący się do siebie faceci wywołują u mnie odruch wymiotny. Więc nie oglądałem i nie zamierzam oglądać tego syfu. |
Cytat: |
Mnie ten film znudził setnie. Oglądałem go na raty i bez zainteresowania, żeby wiedzieć o czym. Szkoda mi było Heath Ledgera. W innych to był dobry aktor.
Na FilmWeb" wypowiadzi: "popłakałam się"; "ale uczucie"; wzruszająca historia" itd itp.
Gra aktorów i inne takie elementy nie mają znaczenia gdy fabuła jest idiotycznie wydumana. |
Cytat: |
Film to propaganda kłamliwych tez pedałów: Kochają pięknie i trwale, jest ich bardzo dużo i zawsze byli.
Dziwne, że opowiadanie napisała stara ba.. no kobieta, rocznik 1935! |
Cytat: |
z jakiejś przyczyny romans homoseksualny jest traktowany szczególnie. Jkaby pociąg do tej samej płci był dodatkowo usprawiedliwieniem zdrady. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Nie 22:04, 01 Lut 2009 |
|
jerry napisał: |
Adres mogę wysłać przez PW. |
to poproszę bardzo.
aż się dziwnie człowiekowi robi, że w Polsce jest aż tylu takich ludzi, którzy sami wszystko "wiedzą", co najsłuszniejsze i najlepsze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 22:41, 01 Lut 2009 |
|
Muszę to wkleić, po prostu MUSZĘ! (cały czas z tego samego miejsca):
Cytat: |
Sorry, ale jak twórcy filmu chcieli przekazać coś ważnego to powinni zrezygnować z wątku homoseksualnego. W efekcie wątek ten dominuje w filmie i przysłania inne. Ekscytowanie się tym "romansem" tak jak i tzw. sceny "miłosne" w tym filmie wywołują odruchy obrzydzenia i służą pewnie oswojeniu widzów z tego typu patologiami. Generalnie główni bohaterzy wywołują współczucie ale z innego powodu, niż zakładali to zapewne twórcy filmu. Podsumowując, film ten to kolejny element propagandy homoseksualnej i przede wszystkim w tych kategoriach należy go oceniać. |
Zaznaczenia dokonałem ja sam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|