|
Autor |
Wiadomość |
duch_jerry'ego
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:23, 06 Wrz 2011 |
|
mzap napisał: |
Cóż, już mam plany na dziś - jadę do Biedronki - oby jeszcze była - życzcie szczęścia ! |
Trzymam kciuki, mzap! Daj znać, czy wyprawa się powiodła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
mzap
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:29, 06 Wrz 2011 |
|
Cześć ! Widzę, że także jesteś jedną z najwytrwalszych osób forum, Cieszę, się, że mimo mojego 5 letniego opóźnienia jesteś Książkę mam razem z info,że każda biedronka jest "gay fiendly" - ceny nadrukowane = 12,90, realne 10.90. Zmartwiło mnie tylko, że książka jest tak cienka (chodzi o grubość), spodziewałem się ,ze nie będzie ogromna, ale miałem nadzieję, że będzie chociaż 5x grubsza <do> ;( I tak chciałem zachować ją na 2 tyg. wyjazd i delektować się każdą kartką, teraz już sam nie wiem jak to rozplanować, nie chcę łyknąć całej w 4h, chyba ograniczę się do paru stron dziennie, po czym zatracę w marzeniach... Jak wrócę to pewnie przeczytam oryginał - tam nie mam co brać, bo moja znajomość ang jest niewystarczająca i będę przed słownikiem wertować. Ehh do poniedziałku musi poczekać, w pociągu i samolocie też nie ruszę, a chciałbym już dziś się zamknąć w pokoju, zanurzyć w niej i odpłynąć gdzieś daleko... Zastanawiam się także jakbym sam wyobraził sobie te postaci, teraz po obejrzeniu filmu widzę już tylko Jacka i Ennis'a, ale to chyba dobrze... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mzap dnia Wto 17:30, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
mzap
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:17, 07 Wrz 2011 |
|
Ehh, nie wytrzymałem, przeczytał ją.... Silna wola nie była nigdy moją mocną stroną... Książeczka bardzo fajna, choć inna, niż się spodziewałem, ale wszystkie moje wątpliwości dotyczące stylu pisarskiego i samej książki rozwiała autorka w swoim eseju. Jestem jej niezwykle wdzięczny, że napisała to opowiadania, bez niego nic by nie powstało. Jednak jestem tu skory stwierdzić, że jest to jedno z tych dział, które wywołują na mnie większe wrażenie jako film. Jak już pisaliście jest to zasługą wielu "naczyń połączonych". Wspaniałej gry aktorskiej (R.I.P Heath [*] ), reżysera, muzyki, scenariusza, choreografii... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
duch_jerry'ego
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 17:16, 07 Wrz 2011 |
|
mzap napisał: |
Ehh, nie wytrzymałem, przeczytał ją.... |
Ja też "połknąłem" ją w jednym kawałku, po prostu nie dało się podzielić jej na kilka wieczorów. Podobnie ja Ty żałowałem, że tekst jest krótki; również i na mnie oddziałuje dużo mocniej film, przypuszczam zresztą, że gdybym najpierw przeczytał książkę, a potem wybrał się do kina, rezultat były podobny - tego obrazu nie da się "przebić".
Cytat: |
Silna wola nie była nigdy moją mocną stroną... |
To już nie pierwsza nasza wspólna cecha |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mzap
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:36, 07 Wrz 2011 |
|
Wybacz Proszę, że pozawalam sobie na tego typu uwagi, ale czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie (i nadzieję), że nie ostatnia. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mzap dnia Śro 20:39, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
mermon
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 21:15, 07 Wrz 2011 |
|
Książeczka bardzo mi się podobała. Przeczytałam ją po obejrzeniu filmu. Ależ scenarzyści na jej podstawie stworzyli scenariusz - arcydzieło! Książkowy Jack nie jest chyba zbyt piękny - ciężki w zadku, wystające zęby! :D Za to filmowy - jest cudny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mzap
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:44, 07 Wrz 2011 |
|
mermon napisał: |
Książeczka bardzo mi się podobała. Przeczytałam ją po obejrzeniu filmu. Ależ scenarzyści na jej podstawie stworzyli scenariusz - arcydzieło! Książkowy Jack nie jest chyba zbyt piękny - ciężki w zadku, wystające zęby! Za to filmowy - jest cudny. |
Też tak myślę, sama autorka to przyznała. Rozumiem, że nikt nie jest idealny (choćby z autopsji), ale z opisem ich defektów troszkę jednak przesadziła, jak i z opisem niektórych "aktów" - ale to takie moje odczucia. Zanim doczytałem do końca i przeczytałem ten fragment myślałem, że śnię: "(...) Ennis nie tolerował półśrodków (...) i zupełnie nie odpowiadało mu, kiedy Jack chwycił jego lewą dłoń i przyciągną do swojego sztywnego członka" dalej było o rozpięciu pasa, wejściu i westchnieniu "wypalam". Myślę, że tak szczegółowe opisy odwracają uwagę od clue opowieści, a część czytelników mogą skutecznie zniechęcić. Co innego opisy krajobrazu, czy pogody - te były boskie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 21:54, 07 Wrz 2011 |
|
:lol: Tak to w książce było, a napisała to starsza pani. Ale to byli prości kowboje z lat 60-tych. Dobrze oddała ich styl.
Natomiast scenarzyści i reżyser Ang Lee kręcąc współcześnie dla współczesnych ludzi - nie chcieli epatować homoseksualnym seksem, nie ma tu nic przesadnego, jest tylko wiarygodne pokazanie ich miłości. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mermon dnia Śro 21:59, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
duch_jerry'ego
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:57, 07 Wrz 2011 |
|
mzap napisał: |
z opisem ich defektów troszkę jednak przesadziła, jak i z opisem niektórych "aktów" |
To prawda, że opisy są śmiałe, ale z drugiej strony w nie mniej śmiały sposób autorka obnażyła prawdę o społeczności prowincji Stanów w tamtych latach. Skoro zrobiła to drugie, czemu nie miałaby pozwolić sobie na "brawurę" w opisach seksu, który jednak bardzo wiąże się z poruszonym tematem (w każdym razie na pewno z tym, jak społeczeństwo postrzega/ło homoseksualistów). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mzap
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:13, 07 Wrz 2011 |
|
mermon - oczywiście masz rację, film był b.dobrze wypośrodkowany. Faktycznie powinien także brać poprawkę na to, że to cowboy'e z lat 60, a autorka chciał ich wiernie przedstawić. Wyglądałoby pewnie dość śmiesznie, gdyby nagle zaczęła to pisać w sposób nadzwyczaj poetycki i wysublimowany.
jerry - nie do końca mogę się z tym zgodzić, gdyby tak było powinna była napisać coś w deseń "John i Mike trzymali go zgiętego w pół, gdy James łamał mu kolejne kończyny. O ile poprzednie złamania były wewnętrzne, przy lewej nodze kość przebiła skórę, ziemie stała się czerwona, zapadła cisza..." Potem jeszcze opis ciosów w twarz. Natomiast autorka poprzestała na "to była łyżkę do opon - pomyślał Ennis" Oczywiście przesadziłem, ale wiem, że zrozumiesz sens. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mzap dnia Śro 22:14, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|