Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:52, 23 Paź 2006 |
|
Dla mnie najważniejsze w tym filmie było poruszenie wciąż tematu tabu, zwłaszcza w naszym kraju. Tutaj homoseksualiści są zrównywani z ziemią przez niektórych ludzi. Historia tej pięknej miłośći tak bardzo mnie urzekła i wzruszyła że jak małe dziecko na filmie się poryczałem. Nigdy żadna produkcja nie wymusiła na mnie tylu refleksji i przemyśleń jak ta. Przez parę godzin po seansie bułem po prostu nieobecny ale to piękne. Przyznam się wam że po tym filmie Jake stał się dla mnie kimś więcej niż tylko aktorem. Wiem że to może brzmieć abstrakcyjnie i niewiarygodnie bo go nawet nie znam ale ja kocham Jakeyego. Do czasu kiedy obejrzałem Brokeback nigdy nie czułem czegoś podobnego. NAPRAWDĘ GO KOCHAM, BAAARDZO i podziwiam za wszstko co robi, za to jaki jest. Czasami mam takie chwile że chciałbym tylko się do niego przytulić i powiedzieć mu wszystko to co teraz tu piszę. Kiedy jest mi źle po porstu wyobrażam sobie to cego tak bardzo pragnę, kocham go bardzo i oddałbym wszystko żeby dostać szansę i powiedzieć mu to prosto w oczy. Jake jest dla mnie jedną z najważniejszych osób i naprawdę byłbym w stanie zrobić wszystko żeby się do niego przytulić i powiedzieć że go kocham. |
|
|
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pon 20:46, 23 Paź 2006 |
|
!
A ja kocham Ciebie za Twoje urocze wyznanie!Lubię takie szczere wypowiedzi,no a poza tym-mamy takie same pragnienia!
Jake chyba rzeczywście istnieje po prostu po to,aby go kochać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Pon 20:48, 23 Paź 2006 |
|
Linka napisał: |
Jake chyba rzeczywście istnieje po prostu po to,aby go kochać. |
O tak!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:05, 28 Paź 2006 |
|
Nie wiem co ja bym bez niego zrobił, często kiedy wszystkiego mam dosyć, kiedy wykańcza mnie szkoła a rodzina i znajomi doprowadzają do granic wytrzymałości nerwowej po prostu patrzę na niego, zamykam oczy i wyobrażam sobie wszystko to czego tak bardzo pragnę i dochodzę do wniosku że nie warto się przejmować głupimi, przyziemnyli sprawami bo mam jeszcze jego. jakey jest dla mnie ogromnie ważny i bardzo go kocham. |
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Sob 19:12, 28 Paź 2006 |
|
Skąd ja to znam!Ja,za sprawą Jake'a lewituję od 2 miesięcy i z dnia na dzień wznoszę się coraz wyżej...Wytworzył mi się nawet taki paradoks:zwariowałam na Jego punkcie a jednocześnie Jake sprawia,że ...dotąd nie zwariowałam od nazbyt częstych spotkań z szarą codziennością....Doskonale rozumiem o czym piszesz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Nie 9:21, 29 Paź 2006 |
|
Daje mi emocje, a głównie te mnie żywią... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Nie 9:38, 29 Paź 2006 |
|
Tak Lauro,my obie funkcjonujemy TYLKO na tej zasadzie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:37, 31 Paź 2006 |
|
Mój kochany Jakey:D, uwielbiam go:D I mógłbym o nim pisać godzinami, czasmi łapie tylko doła jak napada mnie ta cholerna, szara rzeczywistość, jak zdaję sobie sprawę z tego że on nawet nie wie o moim istnieniu. Co z tego że wysłałem dziesiątki listów do fanclubu, pewnie dostaje ich tyle że nawet 10% nie przeczytał, ale i tak go bardzo KOCHAM. Daje mi dużo siły i często tylko on potrafi, (a właściwie jego zdjęcia i moja wyobraźnia) sprawić że potrafię się cieszyć każdą chwilą. Nie potrafiłbym teraz żyć bez mojego kochanego Jakeyego:D Pozdrowionka:D |
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Wto 19:49, 31 Paź 2006 |
|
Jake - ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Śro 9:36, 01 Lis 2006 |
|
Miłość ponad wszystko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 10:00, 06 Lis 2006 |
|
Noom:D Co ja poradze że Jakey jest dla mnie tak samo niezbędny jak powietrze:D Kocham go za wszystko:D A wam dziękuję Wspaniali jesteście:D |
|
|
|
|
Marcin81
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brokeback :D
|
Wysłany:
Czw 16:05, 28 Cze 2007 |
|
zanim zacznę czytac wszystkie posty w tym temacie , powiem tylko tyle ze jezeli jack i Ennis nie byli gejami to ta historia straciła by wogole sens i opowiadała by tylko o dwóch facetach ktorzy ze względu na brak lepszych rozrywek zaczynaja ze soba sypiac , nie kupuje tego za zadne skarby , kazdy kto widzial film widzial :
- jaK Jack smutno patrzyl na odchodzącego ennisa po skonczeniu pracy na BBm a sam ennis schowal sie w zaulku i plakal
- Ich spotkanie po 4 latach i ich glodne dotyku dlonie
- łzy jacka jak odjezdzal po spotakaniu z enniesem gdy ten przeprowadzil rozwód z Elma a mimo wszystko nadal odrzucal te uczucie do jacka
- ich ostatnia rozmową nad brokeback
Oni sie po prostu kochali ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:36, 14 Lip 2007 |
|
i to bardzo.. ciągle to było widać.. xD |
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Wto 15:36, 17 Lip 2007 |
|
Marcin81 napisał: |
- Ich spotkanie po 4 latach i ich glodne dotyku dlonie
|
Echhh....głodne dłonie...piękne.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mychamycha
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 19:02, 27 Gru 2007 |
|
Jake napisał: |
kocham Jakeyego. Do czasu kiedy obejrzałem Brokeback nigdy nie czułem czegoś podobnego. NAPRAWDĘ GO KOCHAM, BAAARDZO i podziwiam za wszstko co robi, za to jaki jest. Czasami mam takie chwile że chciałbym tylko się do niego przytulić i powiedzieć mu wszystko to co teraz tu piszę. Kiedy jest mi źle po porstu wyobrażam sobie to cego tak bardzo pragnę, kocham go bardzo i oddałbym wszystko żeby dostać szansę i powiedzieć mu to prosto w oczy. Jake jest dla mnie jedną z najważniejszych osób i naprawdę byłbym w stanie zrobić wszystko żeby się do niego przytulić i powiedzieć że go kocham. |
To niemożliwe, żebyś kochał Jake'a. "Zakochałeś się" w wyidealizowanym wizerunku Jacka Twista. Nawet nie znasz Gyllenhaala, więc nie pisz, że go kochasz. Jesteś tylko zafascynowany jego filmową rolą, bohaterem, którego przeżycia śledziłeś na przestrzeni filmowych 20 lat, i tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|