Autor |
Wiadomość |
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Wto 22:09, 10 Lut 2009 |
|
Paimon napisał: |
Nie od dziś wiadomo że człowiek postępuje troche wbrew naturze. |
teraz w zasadzie wszystko jest przeciw naturze- postęp medycyny, technologii. mi właściwie to nie przeszkadza.
emjotka napisał: |
"szczególnego uczestnictwa w ofierze Chrystusa" |
wybacz, ale... świetnie się przy tym uśmiałam. tzn. zapewne są ludzie, którzy tak myślą, lecz dla mnie coś takiego jest niewyobrażalne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
zlygotyk
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]
|
Wysłany:
Wto 22:12, 10 Lut 2009 |
|
ostatnio jeden z księży z mojej parafii powiedział, że nie powinno się chodzić do psychologów, tylko zawierzyć Bogu. obok innych jego postulatów było to po prostu straszne! (pozostałe były jeszcze w miarę...) a już myślałam, że taki młody to będzie miał jakiś inny kąt widzenia szkoda, dobrze się zapowiadał mimo wszystko |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karola
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia
|
Wysłany:
Wto 22:18, 10 Lut 2009 |
|
Ostatnio ksiądz, który naucza katechezy w mojej szkole powiedział, że kiedy on był mołody homoseksualizm istniał, ale się o nim nie mówiło. I TAK POWINNO ZOSTAĆ!!
Litości! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Wto 22:49, 10 Lut 2009 |
|
a kiedy ja usiłowam powiedzieć katechecie coś na temat homoseksualizmu, co nie jest tylko "wydaje mi się...", sięgnęłam po wyniki jakiejś ważnej ankiety robionej za granicą, czy czegoś takiego. nie pamiętam, czego dotyczyła... wiem, że nie przedstawiała homoseksualizmu jako czegoś lepszego, tylko jej wyniki po prostu zaprzeczały jakiemuś stereotypowi. co na to katecheta powiedział? "środowiska gejowskie płacą łapówki by fałszowano wyniki na ich korzyść" i weź tutaj rozmawiaj z człowiekiem i nie bądź agresywny... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karola
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia
|
Wysłany:
Wto 22:56, 10 Lut 2009 |
|
No to chyba mamy podobnych nauczycieli religii. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Wto 23:00, 10 Lut 2009 |
|
oj... mam takie niemiłe wrażenie, że większość jest właśnie takich. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karola
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia
|
Wysłany:
Wto 23:07, 10 Lut 2009 |
|
No to jest fakt, ale znam jednego (z opowieści kolegi)... mmm... gra im hip-hopowe kawałki o Bogu na religii. Klasa - 30 chłopaków, wiek-17-18lat. Wszyscy śpiewają. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Wto 23:18, 10 Lut 2009 |
|
haha, ale fajny!
hm... ja nie słyszałam o takich. tylko mi raz koleżanka opowiadała o jakimś młodym księdzu, który razem z młodzieżą (w tym jej kuzynem) jeździł w góry i ogólnie mówiąc był w porządku. poniekąd spotkali jakieś dziewczyny, które zaczęły tego księdza podrywać. on do nich w końcu: "bo wiecie... ja jestem księdzem", na co one się zmyły. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 10:31, 11 Lut 2009 |
|
delete napisał: |
haha, ale fajny!
hm... ja nie słyszałam o takich. tylko mi raz koleżanka opowiadała o jakimś młodym księdzu, który razem z młodzieżą (w tym jej kuzynem) jeździł w góry i ogólnie mówiąc był w porządku. poniekąd spotkali jakieś dziewczyny, które zaczęły tego księdza podrywać. on do nich w końcu: "bo wiecie... ja jestem księdzem", na co one się zmyły. |
Chyba Jerry zamieścił gdzieś link to artykułu o tym, że księża podniecają kobiety. Zakazany owoc i te klimaty
Poznałam kilku fantastycznych księży, w sumie to zakonników. W liceum należałam do wspólnoty księży Salwatorianów. Rewelacyjni ludzie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:39, 11 Lut 2009 |
|
Karola napisał: |
Ostatnio ksiądz, który naucza katechezy w mojej szkole powiedział, że kiedy on był mołody homoseksualizm istniał, ale się o nim nie mówiło. I TAK POWINNO ZOSTAĆ!!
Litości! |
Właśnie dlatego że się o tym nie mówi, pozostaje to często tematem tabu:/ A ludzie którzy nigdy nie spotkali się z homoseksualizmem uważają to za coś złego.
I właśnie przez takie podejście historia Brokeback jest realistyczna:/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ala.b
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 15:01, 11 Lut 2009 |
|
Córka znajomych na prezentację maturalną wybrała "Motyw wędrówki" i chciała m.in. mówić o "Władcy Pierścieni", niestety, nauczycielka - zakonnica (bo to szkoła przyklasztorna była) absolutnie jej tego zabroniła I jak tu traktować niektórych poważnie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:09, 11 Lut 2009 |
|
"Władca Pierścieni" nie jest ani lekturą ani uznaną pozycją przez grono nauczycielskie itd. Matura to spr głównie tego co wyniosłaś ze szkoły. Ja na próbnej pisałam o fantastyce. Porównałam nawet Wiedźmina do Wokulskiego, co wiedziałam że oberwe od mojego polonisty. W systemie trzeba się zachowywać wg z góry utartych wzorów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ala.b
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 15:13, 11 Lut 2009 |
|
Paimon napisał: |
"Władca Pierścieni" nie jest ani lekturą ani uznaną pozycją przez grono nauczycielskie itd. Matura to spr głównie tego co wyniosłaś ze szkoły. Ja na próbnej pisałam o fantastyce. Porównałam nawet Wiedźmina do Wokulskiego, co wiedziałam że oberwe od mojego polonisty. W systemie trzeba się zachowywać wg z góry utartych wzorów |
Hmmmm... Ja zdawałam tzw. starą maturę i na niej wyżej punktowane były lektury z poza oficjalnego kanonu - bo świadczyły o tym, że uczeń wykazuje jakąś pozaszkolną aktywność na polu literackim, a nie tylko powtarza to, co było na lekcji. (pamiętam nawet, że "Hobbit" był w owym czasie lekturą szkolną)
Może teraz jest inaczej??? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:20, 11 Lut 2009 |
|
Hobbita miałam w podstawówce jako lekture dodatkową. I powiem że z 9 klas z tego samego rocznika, tylko my dostaliśmy tę lekturę, za co jestem bardzo wdzięczna mojej polonistce. I też zdawałam starą mature. Może zależy od nauczyciela? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ala.b
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Śro 15:24, 11 Lut 2009 |
|
Paimon napisał: |
. Może zależy od nauczyciela? |
Możliwe, wtedy przecież nie było żadnych ogólnopolskich komisji, maturę sprawdzali nauczyciele z danej szkoły, a nie obcy
Chyba robimy offtop
Sorry, blue |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|