Autor |
Wiadomość |
ala.b
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Pią 9:39, 18 Kwi 2008 |
|
Pytanie jak w temacie:) Mam bowiem wrażenie, że zniknął gdzieś temat książkowy, a ja ostatnio głównie czytam, więc go reaktywuję
Właśnie zanabyłam, skuszona reklamą w Newsweeku "Kradnąc konie" Pera Pettersona. I muszę przyznać - czyta się świetnie, nie zawiodłam się - czasami, jak widać, reklamie można wierzyć. Niby niewiele akcji, a nie mogę sie wprost oderwać.
Zauroczył mnie też "Chłopiec z latawcem" Hosseiniego, żałuję, że nie mogłam obejrzeć filmu, ale znając życie (i Amerykanów), książka jest pewnie lepsza. (takie wyjątki, jak BBM, to jednak wciąż wyjątki).
W kolejce czeka też "Reservation road" (był film - "Droga do przebaczenia" - nie oglądałam).
A Wy??? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pią 9:59, 18 Kwi 2008 |
|
Też czytałam dużo pochlebnych relacji "Kradnąc konie" i mam ochotę na te książkę.Teraz czytam "Mimo wszystko" wywiad z Anną Dymną.Polecam.
Na "Drogę do przebaczenia" tez się chyba skuszę.Mam ochotę na "Dumę i uprzedzenia "(niestety nie czytałam i nie oglądałam jeszcze) i "Pokutę"...filmowo mi ostatnio... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue dnia Pią 10:01, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
ala.b
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Pią 10:13, 18 Kwi 2008 |
|
Też mam "filmowy" nastrój ostatnio przy wyborze lektur, ale na "Pokutę" nie mogę się jakoś skusić - strasznie się odzwyczaiłam od kobiecych bohaterek, może dlatego, że dla mnie, jako kobiety, bardziej interesujący są literaccy mężczyźni, bo kobiecy świat obserwuję codziennie w domu - zaczynam rano od lustra w łazience;P W ogóle moja rodzina to prawie wyłącznie kobiety, bo faceci praktycznie wszyscy pływający.
Chociaż motyw winy/kary/odkupienia bardzo lubię, to jakoś "Pokutę" chyba sobie daruję.
"Dumę i uprzedzenie" widziałam w wersji BBC tylko, moim zdaniem doskonała ekranizacja, świetnie oddawała ducha książki. No ale Brytyjczycy potrafią... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wing
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 77 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 17:51, 18 Kwi 2008 |
|
ala.b napisał: |
"Dumę i uprzedzenie" widziałam w wersji BBC tylko, moim zdaniem doskonała ekranizacja, świetnie oddawała ducha książki. No ale Brytyjczycy potrafią... |
zgadzam się to rzadki przypadek kiedy ogląda się tak samo dobrze jak czyta.
ja właśnie skończyłam czytać "Miłość w czasach zarazy".ksiązka bardzo mi się podobała, ekranizacji nie widziałam niestety. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pią 22:22, 18 Kwi 2008 |
|
Niezmienne różne książki z cyklu "Świat Dysku" Terry'ego Pratchetta. Uwielbiam jego styl pisania. Z polskich autorów jestem ciągle wierna Andrzejowi Sapkowskiemu i jego Wiedźminowi. W ogóle fantasy jest najbliższym mi gatunkiem literackim. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 22:40, 18 Kwi 2008 |
|
emjotka napisał: |
Niezmienne różne książki z cyklu "Świat Dysku" Terry'ego Pratchetta. Uwielbiam jego styl pisania. Z polskich autorów jestem ciągle wierna Andrzejowi Sapkowskiemu i jego Wiedźminowi. W ogóle fantasy jest najbliższym mi gatunkiem literackim. |
Czytałem tylko jedną książkę z cyklu Pratchetta.I nieźle się uśmiałem ale przeraziło mnie ile zaległości mam do nadrobienia.Pewnie wiesz ,że twój ukochany autor walczy niestety z Alzheimerem? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Sob 19:05, 19 Kwi 2008 |
|
Wiem, wiem i smutno mi bardzo z tego powodu... Zachęcam Cię gorąco do przeczytania całego cyklu i zapewniam, że będziesz się prawie ciągle śmiał. Najbardziej lubię te części, w których są czarownice, np. niania Ogg. Świetne są też te z akcją osadzoną w Ankh, szczególnie ze strażą miejską i uniwersytetem. Uwielbiam poczucie humoru Pratchetta, jest nie do podrobienia.
A czytałeś już coś Sapkowskiego? Jeśli nie to zacznij od pięcioksięgu czyli Wiedźmina, chyba że wolisz średniowiecze, wtedy od trylogii o Reynevanie.
Miłego czytania |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 19:39, 20 Kwi 2008 |
|
emjotka napisał: |
Wiem, wiem i smutno mi bardzo z tego powodu... Zachęcam Cię gorąco do przeczytania całego cyklu i zapewniam, że będziesz się prawie ciągle śmiał. Najbardziej lubię te części, w których są czarownice, np. niania Ogg. Świetne są też te z akcją osadzoną w Ankh, szczególnie ze strażą miejską i uniwersytetem. Uwielbiam poczucie humoru Pratchetta, jest nie do podrobienia.
A czytałeś już coś Sapkowskiego? Jeśli nie to zacznij od pięcioksięgu czyli Wiedźmina, chyba że wolisz średniowiecze, wtedy od trylogii o Reynevanie.
Miłego czytania |
Swoją przygodę z fantasy zacząłem i skończyłem na Hobbicie i Władcy Pierścieni.Dawno temu!Było swietne i nie chciałem psuć wrażenia siegając po innych autorów gatunku.Do czasu Pratchetta ale lenistwo wygrywa na razie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ala.b
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Pon 8:15, 21 Kwi 2008 |
|
A ja - dla odmiany, nie mogłam przebrnąć przez Tolkiena - zmęczyłam tylko 1,5 tomu "Władcy...". Ale Sapkowskiego, swego czasu, przeczytałam wszystko i podobało mi się. Potem pojawił się cykl o Reynevanie i znów przeczytałam tylko 1 tom - tak długo czekałam na drugi, że w międzyczasie mi się odechciało Fantazy to chyba jednak nie mój dział |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pon 10:14, 21 Kwi 2008 |
|
leroy brown napisał: |
emjotka napisał: |
Wiem, wiem i smutno mi bardzo z tego powodu... Zachęcam Cię gorąco do przeczytania całego cyklu i zapewniam, że będziesz się prawie ciągle śmiał. Najbardziej lubię te części, w których są czarownice, np. niania Ogg. Świetne są też te z akcją osadzoną w Ankh, szczególnie ze strażą miejską i uniwersytetem. Uwielbiam poczucie humoru Pratchetta, jest nie do podrobienia.
A czytałeś już coś Sapkowskiego? Jeśli nie to zacznij od pięcioksięgu czyli Wiedźmina, chyba że wolisz średniowiecze, wtedy od trylogii o Reynevanie.
Miłego czytania |
Swoją przygodę z fantasy zacząłem i skończyłem na Hobbicie i Władcy Pierścieni.Dawno temu!Było swietne i nie chciałem psuć wrażenia siegając po innych autorów gatunku.Do czasu Pratchetta ale lenistwo wygrywa na razie |
Sapkowski to zupełnie inna bajka niż Tolkien. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że lepsza bajka.
Alu b.- fantasy nie jest dla wszystkich, albo się kocha ten gatunek albo nie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Wto 20:23, 06 Maj 2008 |
|
W tym tygodniu pojawi się w Polsce, dzięki wydawnictwu Czarne, długo oczekiwana książka Eriki Fischer Aimée i Jaguar. Historia pewnej miłości, Berlin 1943, prawdziwa historia miłości między Niemką i Żydówką w ogarniętym wojennym szaleństwie Berlinie, w przekładzie Katarzyny Weintraub. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
McDonnell Douglas
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja / Hiszpania / Polska
|
Wysłany:
Śro 20:22, 07 Maj 2008 |
|
mam plany na ksziaszka 1984 byl pisany w rok 1948 i to w tych czasach "science fiction". historia jest o panstwo anglii gdzie wszystko jest zakontrolowane prszes panstwo. bardzo ciekawa ksziaszka...
Ja w ideologii jestem liberalista i bardzo mi sie nie podoba jezeli ktos domnie mowi jak mam zyc moje zycie.. i ze czeba zyc tak jak "innych"...
niestety szwecja w tym wzgledu jest bardzo podobny do "system panstwowy" DDR / RPL wszystko prszes "panstwo"
bardzo mi to zawraca glowe...
cale szczescie ze mieszkam w Sztokholm co jest "normalny"...
co wy macie za myszlenie na tematu ?
polecam 1984 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 20:26, 07 Maj 2008 |
|
McDonnell Douglas napisał: |
mam plany na ksziaszka 1984 byl pisany w rok 1948 i to w tych czasach "science fiction". historia jest o panstwo anglii gdzie wszystko jest zakontrolowane prszes panstwo. bardzo ciekawa ksziaszka...
Ja w ideologii jestem liberalista i bardzo mi sie nie podoba jezeli ktos domnie mowi jak mam zyc moje zycie.. i ze czeba zyc tak jak "innych"...
niestety szwecja w tym wzgledu jest bardzo podobny do "system panstwowy" DDR / RPL wszystko prszes "panstwo"
bardzo mi to zawraca glowe...
cale szczescie ze mieszkam w Sztokholm co jest "normalny"...
co wy macie za myszlenie na tematu ?
polecam 1984 |
To klasyka jest.Film z R.Burtonem i J.Hurtem M.Radforda bodajże też jest dobry.No i "Folwark zwierzęcy" tego samego autora też sobie przeczytaj! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
McDonnell Douglas
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja / Hiszpania / Polska
|
Wysłany:
Śro 20:43, 07 Maj 2008 |
|
dziex, sprawdzam tego drugiego tez... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 22:05, 07 Maj 2008 |
|
"Rok 1984" Orwella w Polsce przerabia się w szkole jako lekturę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|