Zdjęcia cz.2

Ile autografów!!! Istna kopalnia!!! Jak ja uwielbiam autografy! Heathowe zwłaszcza.
Wklejanie zdjęć pojedyńczo przy możliwościach mojego sprzętu zajęłoby mi jakieś trzy godziny, więc ino link:

[link widoczny dla zalogowanych]

(Dzięki Moon, co ja bym bez Ciebie zrobiła.. Laughing

)

Proces tworzenia autografu..

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Procesu ciąg dalszy..

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kamillla napisał:

Ile autografów!!! Istna kopalnia!!! Jak ja uwielbiam autografy! Heathowe zwłaszcza.
Wklejanie zdjęć pojedyńczo przy możliwościach mojego sprzętu zajęłoby mi jakieś trzy godziny, więc ino link:

[link widoczny dla zalogowanych]

(Dzięki Moon, co ja bym bez Ciebie zrobiła.. Laughing

)

Widzę Kamila, że dzielnie się przekopujesz!!! Wink

Ależ to wciąąągaaa... Wink

Bardzo fajne fotki wkleiłaś - te z "procesu powstawania autografów" Wink

- i ten język na wierzchu (hehe, jak mały chłopczyk Wink

)

Oczywiście najbardziej powalające jak dla mnie - i to nie tylko swoją wielkością - jest to czarno-białe Smile

A te dwa ostatnie.... śmiało mogą nosić tytuł: "sweet dreams..." Wink

Ode mnie dwa takie zabawne:

I jeszcze takie:

Się przekopałam, ale ciężko było. Laughing

Teraz mogę wklejać i wklejać, tylko tak się zastanawiam... Czy ktoś poza nami dwiema jeszcze tę stronę odwiedza? Bo właściwie ostatnio to my głównie ze sobą dialogi prowadzimy i pokazujemy sobie nawzajem to, co obie znamy hahaha..

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A widziałaś co zrobili z Heathowymi tatuażami?!
Ja rozumiem, musieli Haetha trochę "zdylanizować", ale żeby tak zaraz pumeksem?! Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak mi się niesamowicie Heath podoba w The Order, że już dłużej tego nie wytrzymam, wczoraj znalazłam sklep internetowy, w którym ten film jest (a wcale nie było łatwo go znaleźć). Naczytałam się o tym filmie, że straszny straszny gniot, ale co tam, przez Casanovę, Złośnicę i parę innych też udało mi się przebrnąć, więc i tu dam radę.

Gdyby ktoś chciał - jest tam jeszcze parę innych Heathów:
[link widoczny dla zalogowanych]

A ja póki co parę fotek. Czemu On tak rzadko miał taką fajną fryzurę...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kamillla napisał:

Się przekopałam, ale ciężko było. Laughing

Teraz mogę wklejać i wklejać, tylko tak się zastanawiam... Czy ktoś poza nami dwiema jeszcze tę stronę odwiedza? Bo właściwie ostatnio to my głównie ze sobą dialogi prowadzimy i pokazujemy sobie nawzajem to, co obie znamy hahaha...

Cieszę się, że wróciłaś do naszej rzeczywistości Very Happy

Myślę, że jest trochę osób, które tu zaglądają, ale się nie wypowiadają, nie komentują itd.
Wiesz, obok takich fotek nie sposób przejść obojętnie Very Happy

, a tu są one podane jak na tacy Wink

Tworzymy nasza własną galerię, a to nie mało, zwłaszcza, że w części pierwszej zdjęć Heatha sporo fotek już się nie wyświetla... Sad

Tak więc nie marudź, tylko wklejaj Kochana, wklejaj Wink

(dobrze Ci idzie Wink

)

To fakt, rzadko Heath miał taka fryzurkę jak na tych zdjęciach, a wyglądał przecież...ehh... brakuje mi słów Wink

To ze słonecznikami i to zaraz pod nim - cuuudne!!!!
To malutkie, przedostatnie też bardzo mi się podoba.
A na tym ostatnim jakoś tak inaczej wygląda, jak nie on Wink

- ale i tak super!

Też nie oglądałam The Order i też nie słyszałam o nim pochlebnych opinii, ale ze względu na Heatha - wiadomo, że obejrzę kiedyś Wink

. A Casanova Ci się nie podobał?

Casanova.. Confused

A Tobie się podobał?
Ja się może zbyt wiele spodziewałam. Lasse Hallstrom zrobił kiedyś jeden z moich ukochanych filmów "Co gryzie Gilberta Grape'a" i byłam pewna, że Casanova też będzie udany, nie wierzyłam w złe opinie o filmie, ale kiedy wreszcie sama obejrzałam tę naiwną fabułkę to się rzeczywiście sama rozczarowałam. Lubię sobie obejrzeć i lekkie komedie, ale ta była dla mnie wyjątkowo beznadziejna. Ale widać, że Heath się przy niej dobrze bawił i też nie traktował tego filmu zbyt poważnie Wink

Ale za to pozostały po Casanovie fajne zdjątka:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kamillla napisał:

Casanova.. Confused

A Tobie się podobał?
Ja się może zbyt wiele spodziewałam. Lasse Hallstrom zrobił kiedyś jeden z moich ukochanych filmów "Co gryzie Gilberta Grape'a" i byłam pewna, że Casanova też będzie udany, nie wierzyłam w złe opinie o filmie, ale kiedy wreszcie sama obejrzałam tę naiwną fabułkę to się rzeczywiście sama rozczarowałam. Lubię sobie obejrzeć i lekkie komedie, ale ta była dla mnie wyjątkowo beznadziejna. Ale widać, że Heath się przy niej dobrze bawił i też nie traktował tego filmu zbyt poważnie Wink

Komedii chyba nikt nie traktuje poważnie, więc chyba zbyt ambitnego filmu nie można się było spodziewać. (Gilberta też uwielbiam, zresztą J.Deppa w ogóle).
Casanova mi się podobał, ale wcale nie z powodu fabułki Wink

Heath w swojej roli bardzo mi się podobał, te jego miny, gesty... - po prostu zabawa,a nie praca Wink

.
Zresztą ja lubię takie filmy kostiumowe, o minionych epokach. No i dla Wenecji - uważam, że można obejrzeć ten film.

Nie wiem, ale zdaje się, że niektórzy może zbyt poważnie podchodzą do tego filmu i stąd to rozczarowanie. Dla mnie to przyjemna i lekka rozrywka Wink

No i oczywiście mamy dzięki temu filmowi takie właśnie zdjęcia!!! Very Happy

(Kamila, w kwestii technicznej: duże zdjęcia wklejamy po jednym w jednym poście - Blue mi pisała, że wtedy szybciej się otwierają i przyjemniej się ogląda Wink

)