Wiadomości

[link widoczny dla zalogowanych]

A już się bałam ,że to będzie Brad Pitt bo takie pogłoski chodziły.

blue napisał:

A już się bałam ,że to będzie Brad Pitt bo takie pogłoski chodziły.

Pitt ma zagrać zamiast Heatha w filmie,który ten planował jako następny po Imaginarium.Z Seanem Pennem jako rezyserem chyba.Zapomnialem tytułu

Tree of life

leroy brown napisał:

blue napisał:

A już się bałam ,że to będzie Brad Pitt bo takie pogłoski chodziły.

Pitt ma zagrać zamiast Heatha w filmie,który ten planował jako następny po Imaginarium.Z Seanem Pennem jako rezyserem chyba.Zapomnialem tytułu

No tak...w filmie Terrence'a Malicka "Tree of Life" [link widoczny dla zalogowanych]

Jutro na kanale E!News Special, Heath Ledger,A Tragic End o 7.55 jak ktoś ma Arghhhhhhh!

Wysłany: Śro 20:56, 05 Mar 2008

A widziałam, widziałam. Powtarzali jeszcze kilka razy. W sumie nic nowego się nie dowiedziałam. Wyszło na to, że był zagubiony, miał kłopoty ze snem i nikt mu nie pomógł...

Wysłany: Wto 19:43, 11 Mar 2008

Skończyli film Heatha Ledgera

Cytat:

Zakończyły się zdjęcia do ostatniego filmu z udziałem nieżyjącego aktora Heatha Ledgera. W rolę kreowaną przez Ledgera wcieliły się trzy hollywoodzkie gwiazdy - Johnny Depp, Colin Farrell i Jude Law.

Reżyser Terry Gilliam poinformował w poniedziałek, że trzej aktorzy zagrali w filmie "The Imaginarium of Doctor Parnassus", który będzie miał premierę w przyszłym roku.

"Historia pozwala na zachowanie całego występu Heatha, nic nie będzie zmieniane czy poprawiane przy użyciu technologii cyfrowej" - napisali w oświadczeniu producenci filmu. Związane to było z przypuszczeniami, że rola Ledgera zostanie poddana obróbce CGI, tak jak stało się, gdy Oliver Reed podczas prac nad filmem "Gladiator"."Każda z ról odgrywana przez Johnny'ego, Colina i Jude'a reprezentuje pewne cechy postaci Heatha" - wyjaśnili.

Gilliam powiedział, że zdjęcia do brytyjsko-kanadyjskiej produkcji zakończyły się w Vanocuver, a rodzina Heatha Ledgera zaaprobowała pomysł dokończenia filmu.

Ledger brał udział w zdjęciach do filmu w Londynie na kilka dni przed śmiercią w wyniku przedawkowania leków. Zmarł w styczniu w Nowym Jorku.

Wysłany: Czw 18:24, 13 Mar 2008

Na plotku pojawiła się następująca notka: "Adwokaci Heatha Ledgera znaleźli testament, który aktor napisał 3 lata temu. Dokument powstał przed narodzinami córki aktora, dlatego mała i jej mama Michelle Williams nie są w nim ujęte. Na szczęście rodzice Ledgera postanowili pomóc dziewczynce.

28-letni aktor zginął parę miesięcy temu w wyniku przedawkowania leków przeciwbólowych. Ta nagła śmierć wstrząsnęła światem show-biznesu. Gdy opadły już emocje, adwokacji zajęli się majątkiem aktora. Parę tygodni temu odnaleziono testament w którym Ledger przepisał wszystko rodzicom i siostrze. Jednak ojciec aktora zapewnił, że nie zostawi partnerki syna i jego córeczki bez pomocy. Kim Ledger powiedział, że z całą rodziną będzie troszczył się o Williams i jej córkę, ponieważ właśnie tego życzyłby sobie ich tragicznie zmarły syn..."

Rodzice dobrze robią? Co o tym myślicie? Question

Wysłany: Czw 18:45, 13 Mar 2008

Plotku???????

Wysłany: Czw 18:58, 13 Mar 2008

Alma napisał:

Plotku???????

Tak, [link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pią 7:18, 14 Mar 2008

No to przepraszam, ja się z żadnymi plotkami w dyskusje nie zabawię... chocby pisali niew eim jak mądre rzeczy to i tak dla mnei to nie jest warte funta kłaków...

Wysłany: Pią 8:08, 14 Mar 2008

Rockmani pożegnali Heatha Ledgera

Cytat:

"Dedykujemy ten utwór Heathowi Ledgerowi. Żegnaj, Heath, kochamy cię!" - wykrzyczał ze sceny smutny i wzruszony wokalista R.E.M., Michael Stipe.

Amerykański zespół rockowy zadedykował tragicznie zmarłemu aktorowi piosenkę "Until The Day Is Done" podczas koncertu w Teksasie. Był to jeden z ulubionych utworów Ledgera.

Wśród publiczności rozległy się gromkie brawa, natomiast na czas trwania utworu widzowie kompletnie zamilkli.
Cały koncert trwał półtorej godziny, a muzycy zaprezentowali głównie utwory z nowej płyty "Accelerate", która ukaże się w kwietniu.

Heath Ledger, nominowany do Oscara za rolę w filmie "Tajemnice Brokeback Mountain" zmarł 22 stycznia 2008 roku w Nowym Jorku po przedawkowaniu środków nasennych. Miał 28 lat.

R.E.M.wersja instumentalna http://www.youtube.com/watch?v=iP3iLfPWObI

Wysłany: Pią 8:25, 14 Mar 2008

Pośmiertny Oscar dla Heatha Ledgera?

Cytat:

W Hollywood coraz częściej pojawiają się sugestie nagrodzenia Heatha Ledgera pośmiertnym Oscarem za rolę Jokera w filmie "The Dark Knight".

Chociaż najnowszy film Christophera Nolana nie miał jeszcze premiery, jedna z ostatnich kreacji aktorskich zmarłego w styczniu Ledgera już teraz budzi ogromne poruszenie wśród krytyków, którzy z uznaniem wypowiadają się o postaci przeciwnika Batmana.

„To zaskakująca rola. Jestem pewien, że powali widzów na kolana”, mówi Nolan przyznając, że Ledger w pełni zasłużył na prestiżowe wyróżnienie Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Wysłany: Pią 12:37, 14 Mar 2008

blue napisał:

Pośmiertny Oscar dla Heatha Ledgera?

Dla mnie to bardzo smutna wiadomość. Bo już z góry widać, że to Oskar za śmierć, a nie za rolę. Wiem, że moje słowa brzmią kontrowersyjnie, ale nie było jeszcze premiery, a krytycy już wpadli w taki zachwyt? Jestem w tej dziedzinie ignorantem, ale czy dla wyrobienia sobie solidnej opinii nie potrzeba trochę czasu? jakichś przemyśleń? porównań? polemiki?

Po części przemawia przeze mnie gorycz, że pominięto Heatha, gdy rozdawano statuetki dwa lata temu. Jednocześnie przyznaję, że często budzi we mnie niesmak, gdy przyznaje się nagrody pośmiertnie. Niekiedy rzeczywiście śmierć zmienia "status" danej osoby, np. bohaterska śmierć żołnierza. Ale jeszcze w uszach brzmi mi informacja sprzed dwóch dni o odznaczeniu Gustawa Holoubka Orderem Orła Białego. Dzień przed śmiercią jeszcze na to nie zasługiwał? Otrzymał order za to, że już więcej nie zagra, nie stanie na deskach teatru, nie przekaże młodym ludziom swojej wiedzy i cząstki swojego talentu?